Katarzyna Borowska , Michał Szułdrzyński 29-06-2010, ostatnia aktualizacja 30-06-2010 03:31 Wieża w Smoleńsku podała Tu-154, by zszedł na wysokość zaledwie 50 m – informują "Wiadomości" TVP 1 Wieża w Smoleńsku podała pilotom prezydenckiego Tu-154, gdy dolatywał do lotniska: „zejdźcie do 50 metrów”. Nadaje również przez Internet. Słuchacze radia to przeważnie osoby w wieku od 40 do 75 lat (81% - dane z 2011 roku). Stałe programy to Aktualności dnia, Rozmowy niedokończone, Kate-chezy, Porady, Felietony, Duc in altum oraz audycje dla małżonków i rodziców, chorych, dzieci i młodzieży. Radio Maryja slogan: "Katolicki Głos w Twoim Przypomnijmy, że na nową gamę pojazdów składają się aż cztery ciągniki: Volvo FH, Volvo FH16, Volvo FM i Volvo FMX. Ich pojawienie się zwiastował głośny spot reklamowy, w którym prezes Volvo Trucks, Roger Alm, stał na szczycie wieży utworzonej właśnie z tych czterech trucków. Asystent Google może tłumaczyć w czasie rzeczywistym. Pierwszy raz nowa funkcja została zapowiedziana już w ubiegłym roku na Google I/O, zaś w lutym poznaliśmy więcej szczegółów, gdy funkcja trafiła do niedostępnych w Polsce urządzeń stacjonarnych obsługujących Asystenta Google. Dzięki nowej funkcji „tłumacza Od czasu utworzenia Rady Sepla w Ryanair jesienią 2017 r. poczyniono znaczne postępy w celu zapewnienia, że Ryanair będzie przestrzegał hiszpańskiego prawa pracy. Rok po utworzeniu związków, przewoźnik uznał Seplę za pełnoprawnego przedstawiciela pilotów i rozpoczęły się rozmowy na temat zmiany ich warunków pracy. Porównywani nieraz do trzech wrzuconych do pieca młodzieńców z Księgi Daniela, dożyli wszyscy sędziwego wieku, a po wojnie zaprzyjaźnili się nawet z pilotami, którzy dokonali bombardowania (jak np. ks. Hubert Schiffer, którego zdjęcie ze spotkania z pilotem możesz zobaczyć niżej – przyp. red.). Jako ostatni zmarł w 1990 r. b2U2. pokaż komentarz Zdecydowanie popieram. :) Śmieszne obrazki i tym podobne można na wielu stronach znaleźć, ale tylko na Wykopie można trafić na fajne, mało znane linki. Szkoda tylko, że często znikają w natłoku reszty. Głupi obrazek może być na głównej po paru godzinach, to po 8 ledwo dociągnęło do 18 wykopów (a jeśli wejdzie na główną, to po paru godzinach i tak będzie miało parę zakopów - niby nic już nie zmienia, ale człowiek się zastanawia "Dlaczego?"). Wykop się za bardzo s4chanował. Teraz tylko czekać na wykopy typu "On my way to page 10!". Wracam do nasłuchiwania NYC. :) udostępnij Link pokaż komentarz Nie wiedziałem, że psy biegają przez sen. A każdy wie, że pilot musi porozumiewać się z więżą. Poza tym ten pies jest taki słodki. I wp#%$%#%ił się na ścianę. udostępnij Link pokaż komentarz Zgadzam się z Tobą co do tego, że ten wykop jest rewelacyjny, lecz nie mogę się do końca zgodzić, że śmieszne wykopy są bez wartościowe. Chwile śmiechu w naszym owładniętym "kryzysem" kraju są jak najbardziej na miejscu. Jak mawiają, wódka też jest dla ludzi ale z umiarem. udostępnij Link pokaż komentarz @niebedzierewolucji wedlug mnie te wykopy sie nie wykluczaja. wole widziec na glownej rzeczy pozyteczne i smieszne. bez tych drugich bylby zastoj, gora 2-3 wykopy dziennie, a troche usmiechu tez jest w zycu potrzebne :) udostępnij Link Furorę w sieci robią zabawne rozmowy pilotów z wieżami kontrolnymi - często zabawne, czasem pouczające, nie wiadomo na ile autentyczne. Przedstawiamy nasz subiektywny wybór najzabawniejszych tekstów jakie rzekomo padły między pilotami a wieżami kontrolnymi. Wieża: Macie dość paliwa czy nie?Pilot: Tak, co?Pilot: Tak, proszę pana.***************Pilot: Dzień dobry Dzień dobry. Dla informacji – mówi Wiedeń?Wieża: Ale dlaczego, my chcieliśmy do OK, w takim razie przerwijcie lądowanie i skręćcie w lewo…***************Wieża: Halo, lot 56, jeżeli mnie słyszysz, zamachaj skrzydłami...Pilot: OK, wieża, jeżeli mnie słyszysz, zamachaj wieżą!***************Niemieccy kontrolerzy lotu na lotnisku we Frankfurcie należą do niecierpliwych. Nie tylko oczekują, że będziesz wiedział, gdzie jest twoja bramka, ale również, jak tam dojechać, bez żadnej pomocy z ich strony. Tak więc z pewnym rozbawieniem słuchalismy (my w PanAm 747) poniższej wymiany zdań miedzy kontrolą naziemną lotniska frankfurckiego a samolotem British Airways 747 Speedbird 206: "Dzien dobry, Frankfurt, Speedbird 206 wyjechal z pasa ladowania."Wieża: "Guten Morgen. Podjedź do swojej bramki."Wielki British Airways 747 wjechał na główny podjazd i zatrzymał "Speedbird, wiesz gdzie masz jechać?"Speedbird 206: "Chwilę, Kontrola, szukam mojej bramki."Wieża (z arogancka niecierpliwoscia): "Speedbird 206, co, nigdy nie byłeś we Frankfurcie!?"Speedbird 206 (z zimnym spokojem): A tak, byłem, w 1944. W innym Boeingu, ale tylko żeby coś zrzucić. Nie zatrzymywałem się tutaj"***************Pilot do wieży: Mogę prosić o podanie czasu, tak z grubsza??Wieża: Jest wtorek, proszę pana.***************BOAC (mówiąc językiem angielskim z akcentem z ekskluzywnej szkoły prywatnej): "Heathrow Centre, tu British Airways Speedbird lot 723."Heathrow Centre: "British Airways Speedbird lot 723, tu Heathrow Centre, słucham?"BOAC: "Heathrow Centre, British Airways Speedbird lot 723 chce przekazać wiadomość."Heathrow Centre: "British Airways Speedbird lot 723, Heathrow Centre gotowy do przyjęcia wiadomości."BOAC: Heathrow Centre, British Airways Speedbird lot 723, podaję wiadomość: Mayday, Mayday, Mayday...***************Kontroler: "USA353, zgłoś się na czestotliwości 135,60, Cleveland Center."Przerwa...Kontroler: "USA353, zgłoś się na czestotliwości 135,60, Cleveland Center!"Przerwa...Kontroler: "USA353 jesteś jak moja żona, nigdy nie słuchasz!"Pilot: "Center, tu USA553, może gdybyś nie mylił imienia swojej żony, to by lepiej reagowała!"***************Pilot: "W jakiej jesteśmy odległości od innego samolotu?"Wieża: "Trzy mile."Pilot: "Nam to nie wygląda na trzy mile!"Wieża: "Jesteście półtorej mili od niego, a on od was półtorej mili... razem trzy mile."***************Ta wymiana zdań miała miejsce zaraz po wojskowym pokazie lotniczym. Kontroler do F-117 (mysliwiec typu stealth): "Przed tobą F-16, na godzinie drugiej, 13 mil, w strone południową, wznosi się przez 6000"Pilot F-117: "Przyjąłem, znajdę."Kontroler do F-16: "Przed toba F-117, na godzinie drugiej, 12 mil, przeciwny kierunek, poziom 5"Pilot F-16: "Przyjąłem, znajdę..."pilot F-117 (natychmiast i monotonnie): "A gówno..."(dla niezorientowanych - F-117 to "niewidzialny" dla radarów samolot amerykański)***************Wieża: Żeby uniknąć hałasu, odchylcie kurs o 45 stopni w Jaki hałas możemy zrobić na wysokości 35000 stóp?Wieża: Taki, kiedy wasz 707 uderzy w tego 727, którego macie przed sobą..***************Pilot: Prosimy o pozwolenie na Sorry, ale nie mamy waszego planu lotu. Dokąd lecicie?Pilot: Do Saltzburga, jak w każdy poniedziałek...Wieża: DZISIAJ JEST WTOREKPilot: No to super, czyli mamy wolne...***************Kandydat na pilota marynarki lecąc na instrumentach, zagubiony, sfrustrowany, niechcący włącza radio zamiast interkomu, kiedy chciał powiedzieć swojemu instruktorowi, że jego orientacja w sytuacji opadłaponiżej optimum:Uczeń (nadając w świat): "Sir, wszystko mi się po......ło."Wieża w Whiting: "Samolot używający przekleństw, zidentyfikować się."Instruktor (po krótkiej przerwie): "Mój uczeń powiedział, że mu się po......ło, a nie, że jest głupi."***************Pilot-uczeń zgubił się podczas samodzielnego lotu w była twoja ostatnia znana pozycja?"Pilot-uczeń: -"Kiedy ustawiono mnie do startu..."***************Pilot małej awionetki: "Hm, kontrola, potwierdźcie, że chcecie, żebym kołował przed 747."Wieża: "Taa, będzie dobrze. Nie jest głodny..."***************Wieża: "Szybowce 82 i D5, podajcie pozycję i wysokość?"Pilot 82: "Nad jeziorem, 6400 stóp."Pilot D5: "Ta sama pozycja, ta sama wysokość."Wieża (zimnym, suchym głosem): "To mam wyjąć raport o kolizji?"***************Wieża: "Piper N444D, uwaga samolot, na godzinie drugiej, 500 stóp poniżej."Piper N444D: "Hm, widzimy jakieś zbliżające się do nas światełko..."Wieża: "Przypatrzcie się, za tym światełkiem jest pewnie samolot."***************Wieża: Podajcie oczekiwany czas Wtorek by pasował....Na deser - co robią piloci, gdy się nudzą, czyli Monty PythonWIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]! Miejsce, z którego można oglądać trykające się koziołki na poznańskiej ratuszowej wieży, zostanie przesunięte. Ma to związek z rozpoczynającą się budową zbiorników retencyjnych, które przewidziane są pod płytą Starego Rynku. W poniedziałek, 25 lipca, w rejonie prac pojawi się pierwszy transport rur o dużych rozmiarach - posłużą one do budowy zbiornika przy Wadze Miejskiej. W miejscu, z którego do tej pory turyści oglądali zegar z trykającymi się koziołkami, rozpocznie się budowa gazociągu - informuje poznański urząd miasta. Jak podaje, "z tego względu od poniedziałku, 25 lipca koziołki będzie można oglądać z przestrzeni po prawej stronie fontanny Prozerpiny, a nie od frontu ratusza". Najwygodniej będzie można tam dojść od strony ul. Wielkiej lub Żydowskiej - dodaje ratusz. Przed ratuszem rozpoczną się roboty nad wykopem pod gazociąg i instalacją potrzebnych zabezpieczeń. Następnie badania przeprowadzać będą tam archeolodzy, a później na plac budowy wejdą gazownicy by położyć i połączyć rury gazociągu. Prace będą prowadzone tak, by jak najszybciej można było przywrócić przestrzeń turystom i mieszkańcom - informuje urząd. Koziołki na ratuszowej wieży można oglądać dwa razy w ciągu dnia - o godz. 12 i 15. Na 25 i 26 lipca planowany jest też transport części zbiornika retencyjnego. Części są sprowadzane z Turcji. To liczące ok. trzech metrów średnicy rury. Przewożone są one w odcinkach liczących także trzy metry. Z powodu ich niestandardowych rozmiarów, podczas transportu mogą występować czasowe utrudnienia w ruchu pieszym na płycie Starego Rynku oraz kołowym w jego okolicy. W trakcie dostawy i montażu elementów zbiornika może występować także hałas - zapowiada urząd. Planowana pojemność powstającego zbiornika to 424 metry sześcienne. Jego zadaniem będzie gromadzenie i przetrzymanie nadmiaru wód opadowych. Powstaje on w głębokim wykopie w pobliżu budynku Wagi Miejskiej, w miejscu pozostałości po fundamentach tzw. Nowego Ratusza. Drugi duży zbiornik retencyjny planowany jest na wschodniej stronie Starego Rynku, przed domkami budniczymi (wąskimi kamienicami z XVI wieku). Powstaną również dwa mniejsze zbiorniki, które będą zbierać deszczówkę służącą do podlewania zieleni. W rejonie robót należy zachować ostrożność i poruszać się tylko wyznaczonymi trasami. Trasy prowadzące przez płytę Starego Rynku są tak organizowane, by piesi mogli dojść do każdego budynku. Mimo trwających robót, w dalszym ciągu można więc korzystać z oferty gastronomicznej okolicznych lokali. Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) zamieścił w internecie 85 stron szczegółowych zapisów rozmów, prowadzonych przez osoby znajdujące się 10 kwietnia rano w wieży kontroli lotów w Smoleńsku. Publikacja transkrypcji nagrań nastąpiła po tym, jak ich treść ujawnili polscy eksperci. Według polskiej komisji, której przewodniczy szef MSWiA Jerzy Miller, kontrolerzy lotów popełnili wiele błędów i działając pod presją z Moskwy nie pomogli załodze Tu-154M w procesie lądowania. MAK zamieszczając transkrypcję rozmów z wieży kontroli lotów smoleńskiego lotniska podzielił zebrany materiał na trzy części: nagrania zarejestrowane mikrofonem otwartym, rozmowy telefoniczne i rozmowy radiowe. Z analizy treści tych zapisów wynika, że kontrolerzy od początku swojej pracy w dniu 10 kwietnia mieli świadomość, że warunki pogodowe nie pozwalają na przyjęcie samolotu z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie. Pytali załogę Tu-154M o lotniska zapasowe, a sami zastanawiali się, czy nie skierować Tupolewa do Moskwy na lotnisko Wnukowo. "Ich nie powinno się tu sadzać" - tak brzmi jedna z wypowiedzi, która padła w wieży. Zapis rozmów zamieszczony przez MAK wskazuje również na dość aktywną rolę pułkownika Nikołaja Krasnokuckiego w sprowadzaniu polskiego samolotu. Tydzień temu MAK twierdził, że Krasnokucki jako doświadczony, były dowódca pracujący na lotnisku w Smoleńsku miał jedynie pomagać kontrolerom. Natomiast z nagrań wynika, że włączył się on w proces sprowadzania maszyny. Najdramatyczniejszy jest końcowy fragment zapisu z otwartego mikrofonu. "Gdzie on jest?" - pada o dramatyczne pytanie. 39 sekund później, po wcześniejszej serii przekleństw, słychać komendę: "Dawajcie tu strażaków, gdzie...". Kolejna minuta to niecenzuralne słowa i próba ustalenia, w którym miejscu spadł Tupolew. O prawie o słychać: "Na drugi krąg zaczął odchodzić i przepadł". Można wnioskować, że około dwóch minut po katastrofie kontrolerzy wciąż jeszcze mieli nadzieję, że nie doszło do tragedii i że nie znali właściwej sytuacji Tu-154M. Czwartek, 8 września 2011 (20:32) Pełne nagrania rozmów między wieżą kontrolną, pilotami i władzami wojskowymi podczas porwania czterech samolotów 11 września 2001 roku zostały po raz pierwszy opublikowane. Wcześniej pojawiały się tylko fragmenty rozmów. Całość nagrań publikuje pismo "Rutgers Law Review", wydawane przez uniwersytet w New Jersey. Nagrania dostarczają dokładnych szczegółów dnia, gdy porwano cztery samoloty. Dwa uderzyły wówczas w bliźniacze wieże World Trade Center w Nowym Jorku, jeden z Pentagon, a ostatni rozbił się w Pensylwanii. Na nagraniach słychać, jak kontrolerzy desperacko usiłują zrozumieć, co się dzieje, i odnaleźć samoloty, z którymi utracili kontakt, dowodząc zupełnego braku przygotowania USA do ataków na taką skalę. W jednym miejscu kontroler wspomina o pożarze wieży World Trade Center i dodaje z niedowierzaniem: To miejsce, gdzie straciliśmy ślad po samolocie. W tym samym momencie słychać, jak niezidentyfikowany pilot pyta: Ktoś wie, co to za dym nad Manhattanem?.Na wieży kontrolnej w Bostonie, skąd odleciały dwa porwane samoloty, jeden z kontrolerów mówi: Mamy problem, mamy samolot, który został porwany i kieruje się w stronę Nowego... Nowego Jorku. Potrzebujemy was, potrzebujemy samolotu F-16 albo czegoś innego, żeby z tego wybrnąć. Odpowiedź wskazuje na kompletne niedowierzanie: To się dzieje naprawdę czy to tylko symulacja?. Nagrania, na których są też dramatyczne rozmowy personelu pokładowego, zamieszczono na stronie internetowej.

rozmowy wieży z pilotami na żywo